.

Dni Chorągwi Mazowieckiej w Płocku

W dniach 16 -18 września odbyły się w Płocku 32 Dni Chorągwi Mazowieckiej ZHP . O godzinie 16.45 zebraliśmy się przy szkole w Sikorzu. O godzinie 17 wyjechaliśmy do miejsc zakwaterowania. Harcerze starsi wysiedli przy LO im. Władysława Jagiełły, a zuchy pojechały dalej do SP nr 12. Gdy dotarliśmy już na miejsce, zakwaterowaliśmy się i mieliśmy czas dla siebie. O godzinie 18 razem z innymi drużynami zjedliśmy kolację. Godzinę później przebraliśmy się w mundury i zaczęliśmy przygotowywać nasze stoisko do TARGÓW HARCERSKICH. Na targach mieliśmy poznać historie, tradycje lub pląsy innych drużyn. Nasza drużyna przygotowała grę typu kółko – krzyżyk w wersji pająk krzyżak i mucha oraz mieliśmy stempelek z ziemniaka, który zrobił duże wrażenie na innych uczestnikach. Stworzyliśmy również plakat promujący naszą drużynę. Targi zakończyły się około godz. 22. Następnie czekała nas toaleta wieczorna i cisza nocna.

17.09 sobota
Pobudkę mieliśmy o godz. 7.00, potem toaleta, śniadanie i wymarsz na grę detektywistyczną po Płocku, która trwała do godziny 14. Gdy wróciliśmy do szkoły, mieliśmy chwilę odpoczynku, a potem obiad. Godzinę później udaliśmy się na koncert. Na początku było nudno, ale później zabawa się rozkręciła. Na koncercie wystąpiły dwa zespoły: „Harcerz W.G.” oraz „Wszyscy Byliśmy Harcerzami”. Koncert zakończył się o 17. Po dotarciu do szkoły, mieliśmy chwilę odpoczynku, a później kolację. Następnie zaczęliśmy przygotowywać się na ognisko dokąd poszliśmy całym gniazdem. Podczas ogniska wysłuchaliśmy gawędy o Władysławie Broniewskim. Po ognisku wróciliśmy do szkoły na nocleg.
18 września niedziela
Pobudka była o godzinie 6, następnie toaleta i śniadanie. Po posiłku przebraliśmy się w mundury, spakowaliśmy nasze bagaże oraz sprzątnęliśmy teren. O godzinie 8.45 wyszliśmy do katedry na Mszę św. Następnie udaliśmy się na plac apelowy, gdzie odbył się apel kończący. Po apelu wszyscy zrobiliśmy wspólne zdjęcie przy pomniku Władysława Broniewskiego. Następnie udaliśmy się po nasze bagaże i poszliśmy do autokaru. W Sikorzu byliśmy około 12.30. To był naprawdę świetny wyjazd!

Zuzanna Żuchlińska

• « poprz.
• nast. »